^^

sobota, 30 listopada 2013

To, że ktoś jest przy To­bie od zaw­sze nie oz­nacza, że będzie na zawsze.

*2 tygodnie później*
Dziewczyna przebudziła się gdy zadzwonił jej telefon, to był Filip.
-Halo-powiedziała dziewczyna
-Siema, Julcia-powiedział radośnie chłopak-jedziesz ze mną do Wrocławia dziś?
-A z kimś jeszcze?-zapytała, po czym dodała-Czy sami
-Niestety nie sami-zaśmiał się chłopak-Jedziemy z Janowskim do Tajskiego
-I mam jechać z wami?-zapytała
-No a nie-powiedział-Janowski zaraz będzie u mnie, więc zadzwonię zaraz do Aśki to ona też się z nami przejedzie w końcu to jej dobry kolega
-A o której?-zapytała
-No tak koło 11-powiedział-naszykuj się i o 11 jesteśmy po Ciebie
-Okej-powiedziała i się rozłączyła.
Wstała z łóżka i podeszła do szafki, i wybrała ten zestaw, włączyła sobie muzykę i poszła się wykąpać. Po 30 minutach wyszła ubrana i umalowana. Zobaczyła że jest już 10.20, szybko poszła do kuchni zrobić sobie jakieś kanapki, bo była głodna. Zrobiła sobie kanapki, usiadła na sofie i zaczęła jeść. Gdy zjadła zadzwonił dzwonek od drzwi, to był Przemek
-A Ty co tak ładnie ubrana?-zapytał-wybierasz się gdzieś?
-No z Janowskim, Filipem i Asią do Wrocławia-powiedziała
-To ja spadam-powiedział-Odezwij się jak będziesz miała czas, i ochotę
-Ale poczekaj Przemek-zawołała do chłopaka, lecz ten już wyszedł z bramy
Weszła do domu, poszła na górę, zabrała telefon i pieniądze i zeszła na dół. Po chwili do domu wparował Filip, z Janowskim i Asią
-Dalej, dalej-krzyczeli-jedziemy
-Zmówiliście się?-zapytała
-No tak-powiedzieli
-Dobra dalej chodźcie-powiedziała-A Ty Asia poczekaj
-A co chodzi?-zapytała dziewczyna
-Przemek tu był-powiedziała-obraził się, że jadę do Wrocławia z wami
-Przecież on też ma tam być-powiedziała-Dokończymy w aucie rozmowę
-Oki-dziewczyna zamknęła drzwi i poszła w stronę auta

*3 godziny później*
-Jesteśmy na miejscu-powiedział Janowski, gdy wjechali na podwórko jakiegoś domu
-O, jaki ładny dom-zachwycała się Aśka-A tam stoi nikt inny niż Tai!
Wyszli do chłopaka, i przywitali się
-Ej Tai-powiedział Maciej-Bo Ty pewnie nie znasz Julci
-Nie znam, ale chętnie poznam-puścił oczko do dziewczyny-Tai miło mi
-Julka-mi również
-Od kiedy interesujesz się żużlem?-zapytał
-Nie interesuje się wcale-powiedział Filip-Zresztą długa historia
-O zobaczcie, Pawliccy jadą-krzyknął Janowski
-Nie mówiłam Julia?-powiedziała Asia
-Miałaś racje-zaśmiała się dziewczyna
Z auta wysiadł Przemek i Piotr, gdy zobaczył dziewczynę na jego buzi pojawił się uśmiech
-Znów się spotykamy-powiedziała dziewczyna, przytulając Przemka
-No, znów-zaśmiał się
-A ze mną się nie przywitasz?-zrobił smutną minkę Piotr
-No przywitam-przytuliła go dziewczyna
-Ej Julia mogę Cię prosić na bok?-zapytała Asia
Dziewczyna podeszła do Asi
-No co?-zapytała
-Wy jesteście razem?
-Nie jesteśmy razem-powiedziała, po czym dodała-Jak na razie

poniedziałek, 14 października 2013

Każdy ma drugą połówkę, nie każdy ją spotyka.

Nazajutrz dziewczyna razem z Asią i Majką poszły do galerii, na małe zakupy, przed domówką u Filipa.
-Ej, a to ten Maciej też jest żużlowcem?-zapytała zaciekawiona Majka
-No tak- zaśmiała się Aśka
-Jak Ty go poznałaś Asia?-zapytała zaciekawiona Julia 
-To było chyba w galerii, siedziałam wtedy ma KFC i przyszedł z Przemkiem do mnie, i później jakoś na meczu go spotkałam i wg, no wiecie, wszystko przez Przemka-zaśmiała się
-Widziałam taką śliczną sukienkę w jakimś sklepie, jak byłam z Przemkiem na zakupach, ale zapomniałam nazwy sklepu-posmutniała Julka
-Znajdziemy ją-zaśmiały się dziewczyny.
Po 20 minutach znalazły się w galerii, postanowiły, że będą wchodziły do każdego sklepu. Na początku weszły do sklepu z bielizną.
-Ej dziewczyny zobaczcie-Asia wyjęła z półki ''Sukienkę z siateczki''
 -Ja sobie to kupie-stwierdziła Julka i wybuchła nieopanowanym śmiechem-Nie no na serio, to muszę sobie kupić sukienkę i buty 
-Dobra idziemy dalej-dziewczyny wyszły z sklepu i skierowały się do następnego
.-Zobacz jaka śliczna!-krzyknęła Julia na cały głos, a ludzie się na nią spojrzeli
-Idziemy tam-zawołała Majka
-Dobra idź  ten zestaw przymierz i przyjdź tu do nas-powiedziała Aśka
-Ja już sukienkę na imprezę mam, a Ty Asia?-zapytała Majka
-No ja też, taką miętową- zaśmiała sięPo chwili dziewczyna wyszła z przymierzalni, i podeszła do dziewczyn
-I jak?-zapytała Julia
-Ale ślicznie wyglądasz-przytuliły się dziewczyny
-Dobra idź się teraz przebierz i chodź zapłacić za nią.Julia poszła się przebrać, zapłaciła za zestaw i mogły iść coś zjeść. Oczywiście nie obyło się bez, zaczepiania chłopaków pod pretekstem ''KTÓRA GODZINA''...Zamówiły sobie zestaw i rzucały się frytkami, po chwili ktoś zasłonił Julce oczy
-Majka albo Asia nie róbcie sobie jaj-próbowała ściągnąć ręce tej osoby, ale to na marne-Poddaje się
-No siema-przytulił ją Przemek a później Maciej
-Co wy tu robicie?-zapytała Aśka
-Maciej przyjechał na zakupy, a wg mamy interes do takiej dziewczyny-powiedział jak zawsze uśmiechnięty Przemo-a wy co?
-Joasia na zakupach-zaśmiała się Majka
-Czyżby sukieneczka na imprezę?-zapytał Przemek zaglądając w torebkę Julce
-No tak-odpowiedziała dziewczyna
-Dobra, my lecimy dalej-powiedział Przemek i pożegnał się z dziewczynami
-Coś dziś Maciej nie w humorze, ciekawe co się stało-zauważyła Aśka
-Zapytam Przemka, ale to później-zaśmiała się Julka-dobra dziewczyny jemy, i spadamy do domu

**4 godziny później**
-Julia jesteś już gotowa?-zapytała Majka
-Poczekaj chwilkę tylko ubiorę buty-zawołała dziewczyna-dobra możesz już zamówić taksówkę
-No oki-dziewczyna wybrała numer na taxi
-Za 5 minut będą
-Dobra, ale to do Filipa jeszcze zadzwonię-wybrała numer Filipa i nadusiła zieloną słuchawkę
-Cześć dupeczko-zawołał radośnie Filip-za 10 minut widzę Cię u mnie-zaśmiał się
-No dobrze, dobrze-powiedziała-to do Ciebie do domu mamy przyjechać?-
No tak, Asia, Przemo, Maciej, Grześ i Piotr już są, czekamy na was i jeszcze na parę osób
-Dobra, to do zobaczenia głupolu-zaśmiała się Julka
-No zobaczymy jak przyjedziesz, będziesz miała głupola
-No, no-powiedziała
-To nara Fifol
-Pa
Dziewczyna rozłączyła się, i wyszła przed dom, do Majki
-O taxi już jest-powiedziała Julka
Za niecałe 10 minut, były na miejscu, czyli przed domem Filipa.Zadzwoniły do drzwi, i wyszedł jak zawsze uśmiechnięty Filip.
-O hej-zawołał radośnie-Ale Ty ślicznie wyglądasz
-Nie podlizuj się-poczochrała go za włosy-To jest Majka, moja kuzynka
-O cześć-podał jej rękę-Wejdźcie do środka. 
Impreza rozkręcała się, każdy był lekko wstawiony. Jedynymi osobami trzeźwymi, była Julka i Przemek, bo obiecali zaopiekować się resztą znajomych, dlatego nic nie pili.
-Idziemy na spacer?-zapytał Przemek
-No spoko, tylko pożyczę od kogoś kurtkę bo zimno z lekka już jest-powiedziała
-Poczekaj-złapał ją za rękę-Masz tu moją bluzę, ciepła jest
-Dziękuje, miło z Twojej strony-pocałowała go w poliko
-Chodź idziemy-pociągnął ją w stronę dużego ogrodu-Może opowiesz mi coś o sobie?-zapytał
-A co mam Ci opowiedzieć?-zapytała-straciłam rodziców w wieku 16 lat, mieli wypadek. Od wtedy opiekowała i wychowywała mnie babcia razem z dziadkiem-w jej oku pojawiła się łza-interesuje się muzyką oraz modą... Uwielbiam gotować.-powiedziała-teraz Ty opowiedz mi coś o sobie
-Hmm, może zacznę od tego, że nigdy nie mam szczęścia w miłości-powiedział-Każda moja była, interesowała się żużlem, nigdy nie trafiłem na dziewczynę która pokochała mnie za to, że jestem zwykłym człowiekiem, tylko każda była ze mną, dlatego, że jestem sławnym żużlowcem, i dużo nastoletnich fanek jej zazdrości, że jest ze mną-posmutniał-ale z Tobą jest inaczej, Ty nawet nie wiesz ile okrążeń ma bieg, nie chwalisz się tym, że chodzisz z Filipem do klasy, czy to, że mnie znasz. Traktujesz mnie jak zwykłego chłopaka, a nie jakiegoś sławnego żużlowca-powiedział
-Przemek-przytuliła go dziewczyna-Uwielbiam Cie za to kim jesteś przy mnie, nie za to, że jesteś żużlowcem.


niedziela, 1 września 2013

Nie re­zyg­nuj z włas­ne­go ja, tyl­ko dla­te­go że się boisz.

-Może jednak ?-pokazał na koszulę Przemek
-Ja Przemo zdania nie zmienie-powiedział Maciej
-Wy jesteście opętani-zaśmiała się-przymierz i nie marudź
-Oj Julka, Julka-zaśmiał się Maciej
-Co?-wynurzyła głowę zza półek
-Interesujesz się żużlem?-zapytał chłopak
-Gdyby nie Filip, nie byłby mnie tu z wami-zaśmiała się
Po chwili Przemek wyszedł z przymierzalni i skierował się w stronę znajomych.
-I jak?-zapytał
-Ładnie, ładnie-powiedział Janowski
-Poczekaj-podeszła do Przemka i poprawiła mu kołnierz od koszuli-Teraz lepiej
-Dobra, to kupuje tą-zaśmiał się
-Idziemy coś zjeść czy jedziemy już do domu?
-Jak chcecie-powiedział Janowski-Mi to obojętnie
-Dobra to idziemy coś zjeść-powiedziała dziewczyna
-ej to nie jest ta Asia?
-To jest Asia z Zengotą!-krzyczał Przemek-Chodźcie będziemy ich śledzić-wpadł na pomysł Maciej-Zgadzam się-zawołał radośnie Przemek
-Ja nie idę, chcecie to idźcie-powiedziała-Przemo dasz mi kluczyki do auta?
-masz-podał jej kluczyki-za 10 min będziemy


^^^30 minut później^^^
-Jesteśmy-powiedzieli wsiadając do auta
-No kurwa w końcu-zaśmiała się-Przemo pamiętaj, że jutro mamy jechać do Majkę
-Pamiętam, pamiętam-powiedział
-Ej a ona jest tak samo ładna jak Ty?-zapytał zaciekawiony Maciej-
Śliczna jest-powiedziała dziewczyna


**3 godziny później**
-Ale Filip o co Ci chodzi?-zapytała dziewczyna patrząc mu w oczy
-Czy Ty nie widzisz, że każdy Cię teraz podrywa?-zapytał
-Filip czy ty-zacięła się
-Tak kurwa, zakochałem się w Tobie-posmutniał
-Dlaczego smutny jesteś?-zapytała
-Bo wiem, że Przemo jest lepszy ode mnie-powiedział
-Filip Ty też mi się spodobałeś-powiedziała-ale wolałabym abyś był moim przyjacielem, naprawdę
-Z jednej strony masz rację-przytulił ją
-Nie chce aby nasze relacje się zepsuły
-No widzisz, a teraz może zjesz ze mną kolacje?-podniosła jedną brew
-Chętnie-powiedział-głodny jestem
-Okej to chodź-zaprowadziła chłopaka do kuchni i podała mu kanapki-Mmm pycha


Następnego dnia, obudził Julkę telefon od Majki
-Za 30 minut jestem w Lesznie
-Okej, to zaraz będę dzwoniła do Przemka
-Spałaś?-zapytała
-Tak, tak-zaśmiała się
-Dobra to Ty się szykuj, za 30 min się widzimy-mówiła uradowana dziewczyna
-Ok
Dziewczyna rozłączyła się i podeszła do szafy i wyjęła z szafy ten zestaw. Napisała do Przemka sms '' Hej Przemo. Nadal aktualne, ze pojedziesz ze mną po Majkę?'' wysłała wiadomość i po chwili dostała wiadomość od niego ''Tak, tak :). Zaraz będziemy ;*''.Pół godziny później Przemo, Maciej i Julka czekali na Majkę. Po chwili dziewczyna ujrzała nie wysoką brunetke. Podbiegła do niej i rzuciła jej się na nią
-Maciej ogarnij się-szturchał go Przemek
-Ona jest piękna-powiedział patrząc na brunetkę
-To jest Maciej a to Przemek-pokazała dłonią Julia
-Miło mi, Majka-podała rękę najpierw Przemkowi później Maciejowi




poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Kiedy przes­ta­jemy ufać so­bie, zaczy­namy bać się życia i po­dej­mo­wania ja­kichkol­wiek decyzji.

Następnego dnia Julia, obudziła się o 8.30 wstała z łóżka i wolnym krokiem podeszła do szafy, wyjęła ten zestaw i skierowała się do łazienki. Tam wzięła szybki prysznic, ubrała się a włosy zostawiła w lekkich falach, pomalowała oczy tuszem do rzęs i była gotowa.Wyszła z łazienki i zobaczyła, że na telefonie ma 3 wiadomości. Odczytała najpierw od Filipa ''Hej:*. Będę u Ciebie tak za 40 minut ;). Okej?;**'' później od Piotra '':***'', a na samym końcu od swojej kuzynki Majki ''Siemka Julka :*.. Co robisz w weekend, może bym wpadła do Ciebie?:*.Dawno się nie widziałyśmy ?'' Dziewczyna odpisała Majce, i poszła zrobić sobie śniadanie.
**Pół godziny później**
-Siema Marach-przytuliła chłopaka
-Siema Julka-pocałował ja w poliko-możemy już jechać?
-No pewnie-powiedziała wychodząc z domu i zamykając drzwi
Dziewczyna wsiadła z Filipem do auta i ruszyli do szkoły.Po 20 minutach byli na miejscu.
-Robię w weekend domówkę-powiedział Filip-Wpadniesz?
-No, właśnie-westchnęła dziewczyna-Do mnie przyjeżdża kuzynka.
-Weź ją-powiedział-Tam będzie Przemo, Piotr, Asia, Ty, Ja, Twoja kuzynka, Maciej i Zengota
-Kim są Ci ostatni?-zapytała-Co ich wymieniłeś?
-żużlowcy-powiedział, po czym wysiadł z auta- idziesz?
-Idę-wysiadała z auta 
-Filip co Ci?-zapytała
-Nie ważne-odpowiedział jej i ruszył w stronę szkoły
-Nie to nie-odrzekła
Weszła do szkoły, wszyscy oczy skierowali na nią, poszła do łazienki damskiej.Napisała sms do Filipa
J:Musimy pogadać!!!!!
F:Ale o czym?
J:Przyjdź pod damską ubikacje !;d Po mnie
F:Przyjdę ale nie sam:*
J:Niech Ci będzie :D
Po chwili Filip był pod ubikacją wziął Julię za rękę i poszli do grupki chłopaków stojących pod oknem.
-Ej to jest Julia-pokazał na nią ręką-To jest Marcin, Michał, Tomek i Rafał
-Hej-podała chłopakom rękę-Julia, miło mi was poznać
-Ona zawsze taka miła?-zapytał Michał
-Miła jest-powiedział Filip- i ładna-dodał 
-Jezu-zaśmiała się Julka-Ty Fifi ciągle o tym mi mówisz
-Wiem-zaśmiał się a reszta grupki za nim
** 5 godzin później**
-Halo?-odebrała dziewczyna nie patrząc kto dzwoni
-Tu Przemo-powiedział-Co robisz wieczorem?
-No pewnie będę siedziała w domu-powiedziała
-Jedziesz ze mną do galerii?-zapytał
-A po co?-zapytała dziewczyna
-Muszę sobie ciuchy kupić, a Ty mi w tym pomożesz-zaśmiał się-Bądź gotowa o 19 jestem po Ciebie.
-Dobrze, to pa-dziewczyna się rozłączyła.
-Kto to był?-zapytał zaciekawiony Filip
-Przemek-powiedziała
-Aha-powiedział wsiadając do auta-Chodź podwiozę Cię do domu
-Nie-powiedziała-przejdę się.
-Nie to nie-pożegnał się z dziewczyną i wsiadł do auta
Dziewczyna szła ulicami miasta, w pewnym momencie wpadła na Piotra
-Pierzesz mi bluzkę-zaśmiał się-A tak to hej
-No hej-powiedziała-Mogę Ci ja wyprać, ale teraz się śpieszę do domu, zgadamy się sms
-Okej-przytulił dziewczynę
Po 20 minutach dziewczyna była na miejscu.. Wzięła relaksującą kąpiel, która trwała przez dobre 2 godziny. Gdy się wykąpała przebrała się w ten zestaw a włosy spięła w luźnego koka. Zeszła na dół, zjeść sobie kanapki które przygotowała przed kąpielą. Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi
-Siema-przywitała się z Przemkiem Julka
-Hej-powiedział-to jest Maciej-Maciej to jest Julka
-Nie powiedziałeś mi, że masz tak ładną koleżankę-zaśmiał się Maciej
-Gotowa?-zapytał Przemek-Możemy jechać?
-No pewnie-powiedziała
Wsiadła do auta i poczuła wibrację, zobaczyła że dzwoni Majka
-Tak?-powiedziała blondynka
-Jutro będę u Ciebie tak koło 19-powiedziała-pasuje Ci?
-No pewnie-zaśmiała się-a czym przyjeżdżasz?
-Pociągiem-powiedziała Majka-Wyjdziesz po mnie?
-Wyjdę, Przemek wyjdzie ze mną-zaśmiała się
-Okej-powiedziała-to pa myszko
Dziewczyna rozłączyła się i zobaczyła wzrok kolegów
-Kto to był?-zapytał Przemek
-Majka-powiedziała-Wyjdziesz ze mna jutro po nią?-zapytała
-Tak i MACIEJ też-uśmiechnął się Przemek


środa, 31 lipca 2013

Kocha­my mi­mowol­nie za nic i za coś nie wiedząc dlaczego.

Dziewczyny pojechały do Juli domu, wyszły z auta i weszły do mieszkania, skierowały się do pokoju Juli. Julka wyjęła z szafy ten zestaw i zniknęła w łazience. Włosy spięła w koka, ubrała się i mogły już wychodzić.
-Poczekaj-zawołała do Asi Julia-Kasy zapomniałam.
Dziewczyna wzięła pieniądze i poszła do Asi, wyszły z domu i pojechały na stadion, gdy dojeżdżały zauważyły, że ze stadionu wyjeżdża karetka.Wjechały do parkingu i od razu do nich podleciał Filip
-Gdzie wy byłyście tak długo?-zaczął krzyczeć
-Nie krzycz-uspokoiła do Asia
-Ale nie było was ponad przez 2 godziny-pokazał na zegarek
-Chyba oszalałeś-zaśmiał się Przemek-Nie było ich przez dobrą godzinę, zresztą nie spinaj się tak
-Ej to jedziemy na tą pizze?-wtrącił się Piotrek
-Jedziemy-powiedział Przemek
Chłopacy poszli się wykąpać i byli gotowi, żeby ruszyć na miasto.Wyszli ze stadionu a za nimi szły 3 dziewczyny.
-Ej przecież tam jest ta Kasia-pokazał ręką na nią Piotr-Przemo, patrz Twoja fanka-powiedział chłopak-Największa
-Kurwa, a one czego tu chcą-mówił zdenerwowany Przemek-Filip zrób coś, nie lubisz jej
-Przestańcie-powiedziała Julka
-Ale jak mamy przestać jak one ciągle za mną latają-powiedział Przemek
-Ej ja mam pomysł-zaśmiała się Asia-Mam aparat, Przemek ustaw się do zdjęcia z Julką i daj jej buziaka w poliko
-Kurwa ja też chce-zawołał Piotr równocześnie z Filipem
-No to Piotr i Przemek dajcie jej buzi-powiedziała Asia-A Ty Filip poczekaj ona Ci da buzi
-Mi to pasuje-zaśmiał się Filip
Po 20 minutach doszli w końcu do pizzerni.
-To jakie zamawiamy ?-zapytał Przemek
-Ja to bym sobie zjadł pizze familijną-powiedział Piotr
-Ja chce serową-wtrącił się Filip-A Asia jaką Ty chcesz?-zapytał
-Też serową-zaśmiała się
-A Ty Julka?-zapytał Przemek
-Ja sobie zjem Wiejską-powiedziała
-To zamówimy razem?-zapytał Przemek-Też sobie ją zjem
Przemek z Julia poszli zamówić pizze, a reszta znalazła wolny stolik. Po 30 minutach wszyscy jedni pizze, oczywiście Piotr nic innego nie mógł wymyślić tylko ''WOJNĘ NA SZYNKĘ''. Najpierw dostała Julka, później oberwał z kawałka sera Przemek a na samym końcu Filip polał sosem Piotra bluzkę. Niestety towarzystwo musiało opuścić lokal, za złe zachowanie. Szli ulicami Leszna i zastanawiali się co mają robić.
-Ja spadam do domu-powiedziała Julka-Muszę się przygotować do szkoły
-To ja Cię odprowadzę-zaproponował Przemek
-Ej ja też chce-powiedział Piotr
-A gdzie mieszkasz?-zapytał Przemo
-Zaborowo-powiedziała dziewczyna żegnając się z Asią i Filipem
-Może wpadnę po Ciebie jutro, i pojedziemy razem do szkoły?-zapytał Filip
-No okej, adres Ci podam sms-podała swój numer-A wy?-zwróciła się do chłopaków.-Idziecie ze mną?
-Oczywiście-powiedzieli
Grupka znajomych się rozeszła, Marach pojechał z Asią a Przemo z Piotrem poszli odprowadzić Julkę.
-Julia czym się zajmujesz?-zapytał Piotr, otwierając cukierki
-Smacznego-zaśmiała się-A wiesz co, lubię śpiewać-powiedziała
Po 30 minutach byli pod domem Juli. Dziewczyna pożegnała się z chłopakami, ale gdy chciała wchodzić do domu, zatrzymali ją
-Poczekaj-krzyknął Przemek
-Tak?-odwróciła się do nich blondynka
-Dziękujemy za dziś-pocałowali ją w policzek
-Nie jestem czerwona?-zapytała
-No troszkę jesteś, ale słodko z tym wyglądasz-powiedział Piotr
-Dziękuje-zaśmiała się-Podajcie mi wasze numery, będziemy w kontakcie
-Dobrze-powiedzieli i podali numery
Dziewczyna weszła do domu, i pierwsze co zrobiła poszła się wykąpać. Wykąpała się i zobaczyła, ze ma wiadomość od Filipa i Przemka. Załączyła laptopa i weszła na face. Miała 4 zaproszenia do znajomych przez tą Kasie, Filipa, Przemka i Piotra. Zaakceptowała tylko chłopaków a ją odrzuciła. Posiedziała na internecie przez 30 minut i postanowiła że pójdzie się wykąpać.



niedziela, 28 lipca 2013

Rzeczy których bar­dzo prag­niemy , nieko­nie­cznie są nam potrzebne.

-Halo?-powiedziała zaspanym głosem nie patrząc na wyświetlacz kto dzwoni.
-Joasia, na 10 masz rozpoczęcie-zaśmiała się-szybko, wstawaj
-Babciu-zaczęła się śmiać dziewczyna-zaraz wstanę
-Dobrze, to pa-rozłączyła się babcia
Dziewczyna wstała z łóżka podeszła do szafy i zastanawiała się co ma ubrać w końcu wzięła tą sukienkę, kopertówkę oraz buty i poszła wziąć prysznic, gdy skończyła brać prysznic włosy pozostawiła zrobiła lekkie fale, oczy pomalowała tuszem i zrobiła sobie kreski. Założyła sukienkę i była gotowa.

**2 godziny później**
-Dzień  dobry dzieci- w klasie pojawiła się uśmiechnięta wychowawczyni-Przestawiam wam nową uczennice Julię Nowak-do klasy weszła Julia-Julio opowiedz nam coś o sobie
-A jak wiecie, nazywam się Julia Nowak, mieszkam tu od początku wakacji, interesuje się modą oraz muzyką.
-Dobrze, mam nadzieje, że zaprzyjaźnisz się z kimś z tej klasy-uśmiechnęła się-a teraz usiądź, podam wam na jutro plan zajęć. Przychodzicie na 9.40, lekcji macie 5, czyli Religię, Matematykę, Polski,Wf i godzinę wychowawczą i idziecie do domu o 14.30. A jutro wam podam resztę planu-zaśmiała się- a teraz możecie już iść. Do jutra-pokiwała im
Julia wyszła z klasy i przy wyjściu na boisko zaczepił ją średniego wzrostu brunet i o niebieskich oczach oraz aparacie na zęby
-Cześć-powiedział podając dziewczynie rękę-Filip jestem, chodzę z Tobą do klasy
-Cześć-odwzajemniła gest-Julia
-Tak wiem, wiem. Może dasz zaprosić się na jakieś lody?-zapytał-znam dobrą lodziarnię na rynku
-Z miłą chęcią-odpowiedziała
-A wiesz, pojedziemy moim autem, bo to dość daleko-pokazując palcem na auto stojące na parkingu
-Robi dobre wrażenie-zaśmiała się-Chyba mnie nigdzie nie wywieziesz prawda?
-No co Ty-zaśmiał się-Dalej chodź-złapał ją za rękę i pobiegli do auta
-Wariat-podsumowała go dziewczyna
Po 20 minutach znaleźli się koło lodziarni.Dziewczyna wysiadła z auta i poczekała za Filipem. Poszli do lodziarni, zamówili sobie lody i postanowili, że pójdą usiąść do parku
-A Ty czym się interesujesz Filip?-zapytała
-A jeżdżę sobie na żużlu-powiedział, po czym dodał-na motorze
-Nie wiem co to żużel-zrobiła smutną minkę-Ale jeżeli na motorze, to coś groźnego
-No ile razy miałem wypadek-powiedział-i leżałem w szpitalu
-Ej, to to jest bardzo niebezpieczny sport-powiedziała wzdychając-może mi coś o nim opowiesz?
-Dziś moja drużyna trenuje, możemy się przejść na stadion zobaczysz wtedy co to
-Z miłą chęcią-zaśmiała się
-Zawsze odpowiadasz z miłą chęcią?-zapytał-Nawet jak się zapytam Ciebie, czy mnie pocałujesz?
-Nie, Filip-zaśmiała się dziewczyna

**3 godziny później***
-Filipku, daleko jeszcze-zapytała-Nogi mnie bolą
-Mogłaś tych szpilek nie zakładać-zaśmiał się-chodź to nie daleko
Po chwili znaleźli się przed wielką bramą na stadion
-To tutaj-pokazał jej ręką Filip-Chodź tam-wskazał na parking
-Ile tam jest dziewczyn-zaśmiała się-Pewnie fanki
-No fanki, połowa z nich Pawlickich-powiedział
-Kim są Ci Pawliccy?-zapytała
-Chodź ze mną-powiedział-Przedstawię Ci ich
-Siema Tobiasz, Piotr i Przemo-przywitał się z nimi Filip-Poznajcie Julię-powiedział-Julia to jest Tobiasz, Piotr i Przemek-zaśmiał się
-Miło mi-powiedziała Julia
-To są Ci Pawliccy-powiedział Filip
-Co Ci Pawliccy?-powiedział z oburzeniem Piotr
-Mówiłem jej o waszych fankach-zaśmiał się-Dobra chodź usiąść na trybuny
-Miło nam Cię Julia poznać-krzyczeli chłopacy
-Mi was również-zaśmiała się
-Patrz tam-wskazał palcem na jedną z dziewczyn-To jest Asia, fotograf. Fajna dziewczyna
-Ale ładna-powiedziała Julka
-Ale Ty też niczego sobie-zaśmiał się
-Marach, zaraz w łeb dostaniesz
-Chyba buziaka-nadstawił poliko
-Zapomnij Filip-zaczęła się śmiać
-Filip-zaczął go wołać Przemek-Chodź mi pomóż a i weź Julkę
-Chodź idziemy do niego-powiedział Filip
-Julka, a Ty interesujesz się żużlem?-zapytał Piotr, który pojawił się z boskie Przemka
-Nie, gdyby nie Filip to nie wiedziała bym, że takie coś istnieje-zaśmiała się
-A jak wy się poznaliście?-wypytywał Piotr
-Chodzimy razem do klasy-powiedział Filip-Daj jej już spokój Piotr z tymi pytaniami
-Siema mendy-zawołała wchodząc Asia-O widzę nowa koleżanka, miło mi Asia jestem
-Cześć, Julka. Filip mi dużo o Tobie opowiadał
-Mam nadzieje, że pozytywnie Marach-przytuliła chłopaków oraz Julkę
-O-zawołał Przemek-Idziemy dziś na pizze?-zapytał
-Ja bym musiała się iść przebrać-powiedziała
-To najwyżej-powiedziała Asia-Ja pojadę z Julką do niej, ona się przebierze i po treningu pojedziemy na pizze. Co wy na to?-zapytała
-Pewnie-odrzekli-



Bohaterzy :)

Julia Nowak- 19 lat, mieszka w Toruniu, na początku wakacji przeprowadziła się do Leszna. Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym gdy miała 16 lat, od tamtej chwili opiekowała się nią babcia.Interesuje się modą oraz muzyką. Uwielbia śpiewać oraz gotować. W przyszłości chce zostać piosenkarką.

Joanna Motyl - 20 lat, mieszka w Lesznie. Interesuje się żużlem oraz fotografią. Przyjaciółka Przemka oraz Macieja. W przyszłości chce zostać fotografem.

Przemysław Pawlicki - 22 lata, mieszka w Lesznie, straszy brat Piotra Pawlickiego. Jeździ na żużlu w barwach Unii Leszno, wychowanek Unii . Przyjaciel Asi. Interesuje się piłką nożną oraz żużlem. Ulubiony klub piłkarski Barca.

Piotr Pawlicki- 19 lat, mieszka w Lesznie. Młodszy brat Przemka. Jeździ na żużlu, wychowanek Unii Leszno. Jego ulubiony klub piłkarski to Real Madryt

Maciej Janowski - 22 lata, mieszka we Wrocławiu. Wychowanek klubu  WTS Wrocław. Przyjaciel Przemka

Grzegorz Zengota - 25 lat, mieszka w Zielonej Górze. Wychowanek Falubazu. Przyjaciel Przemka, Piotra i Macieja. Jeździ na żużlu, w barwach Unii Leszno

Filip Marach - 19 lat, mieszka w Lesznie. Wychowanek Unii Leszno, jeździ na żużlu